Co dzieje się z duszą chrześcijanina po śmierci? Czy zasypia w oczekiwaniu na sąd ostateczny? A może trafia do błogiej, ale świadomej, obecności Bożej?
Najnowsze
Niebo
Dlaczego, jako chrześcijanie, nie możemy znaleźć się w miejscu wiecznego odpoczynku już teraz? Czy Bóg nie chce dla nas tego, co najlepsze?
Co stanie się z nami po śmierci? Czym będzie niebo? Komu i na jakiej podstawie Biblia je obiecuje?
Każdy z nas bywa czasem zmęczony – życiem, pracą, problemami czy stanem zdrowia. Czy jest jakakolwiek nadzieja na znalezienie odpoczynku od tych wszystkich trudności?
Przeciwstawianie obecnego i przyszłego świata pozwala ujrzeć ów przychodzący i czekający na chrześcijan świat jako o wiele wspanialszy od tego, w którym teraz żyjemy.
W jaki sposób nasza radość jest powiązana z trzema aspektami życia chrześcijanina - usprawiedliwieniem, uświęceniem i uwielbieniem?
To jeszcze nie raj. Nie da się przerobić tego życia w niebo. Raj dopiero nadchodzi, a ty masz w nim zagwarantowane miejsce przez krzyż Jezusa Chrystusa.
Jeżeli twoi bliscy są w stanie cię w ogóle widzieć, to dopingują ci, abyś wytrwał w każdej trudności, zachęcając cię byś skupił się na Chrystusie.
Paweł był pewien, że kiedy on i inni wierzący umrą, to natychmiast będą z Panem Jezusem i zobaczą Go w tym właśnie momencie.
Paweł nazywa śmierć „zyskiem” nie dlatego, że będzie on wtedy pozbawiony świadomości, ale dlatego że będzie w obecności Chrystusa.
Przez dwa poprzednie lata błądziłem w duchowych nieużytkach niezadowolenia, wątpliwości i chorobliwej introspekcji.