Siedem kobiecych służb w Nowym Testamencie

Nowy Testament ukazuje, jak kobiety służyły Jezusowi, Kościołowi i Wielkiemu Posłannictwu. Jest to istotne z co najmniej trzech powodów: po pierwsze, rola kobiet w kościele jest często przedstawiana jako wyjątek, a nie oczekiwanie. Po drugie, skupiając się wyłącznie na służbie starszych, która jest ograniczona do mężczyzn, odwraca się uwagę od różnorodnych i satysfakcjonujących posług, w które zaangażowane są obie płcie. Po trzecie, jest możliwe, że kościół wymaga zbyt mało od naszych napełnionych Duchem sióstr, biorąc pod uwagę ich obfite dary i niezwykle istotne partnerstwo w ewangelii.

W tym celu przedstawiamy siedem sposobów zachęcania kobiet do korzystania z zasobów duchowych i materialnych.

1. Jako hojne patronki

Od wieków bogaci ludzie sponsorują artystów, aby mogli oni skupić się na swoich dziełach, zamiast skupiać się na płaceniu rachunków. W Łukasza 8:1-3 dowiadujemy się, że Jezus i uczniowie mieli swoich sponsorów i często były to zamożne kobiety. Łukasz mówi nam, że Joanna i Zuzanna były wśród „wielu innych”, które „służyły im majętnościami swymi” (Łuk. 8:3).

Podobnie, służba Pawła była finansowana przez kobiety (Rzym. 16:2). Diakonisa imieniem Feba jest identyfikowana jako „sponsor” lub „dobroczyńca” Pawła. Termin ten dosłownie oznacza obrońcę lub protektora. Wykorzystywała ona również swoje pieniądze i wpływy, aby pomóc misjonarzom w wypełnianiu ich powołania. Inne kobiety, jak Pryska (Rzym. 16:3,5) i Lidia (Dz. Ap. 16:14) – udostępniały swoje domy. Rzadko wspomina się o tych niezwykłych i odważnych siostrach, ale jest jasne, że Bóg powierza bogactwa kobietom, a one mogą z radością spożytkować je, wspierając ewangelię.

2. Jako pracowite siostry

Z Pawłem ciężko pracowało kilku mężczyzn, ale również wiele kobiet. Wśród „pracownic w Panu”, można wymienić: Marię, Tryfenę, Tryfozę i Persydę, o których czytamy: „wiele pracowała w Panu” (Rzym. 16:6,12). Idąc o krok dalej, Pryscylla i Akwila byli ważnymi współpracownikami, pozostawionymi do opieki nad kościołem, gdy Paweł wyjechał do innego miasta (Dz. Ap. 18).

3. Jako budujące nauczycielki

Niektóre kobiety mają dar nauczania, którym w sposób rozważny i możliwy do zaakceptowania służą określonym grupom w kościele. W Łukasza 2:36-38 prorokini Anna została przedstawiona jako kobieta, która służyła Panu, przebywając w świątyni i oddając cześć Bogu. Miała także uczyć ludzi i „mówiła o nim wszystkim, którzy oczekiwali odkupienia Jerozolimy” (Łuk. 2:38)1.

Wcześniej w Ewangelii Łukasza, Maria śpiewa bogatą duchowo pieśń (Łuk. 1:46-55), która stała się źródłem nieustannej zachęty i nauczania dla Kościoła. Tymoteusz był kształcony w zakresie doktryn wiary od swojej bogobojnej babci Loidy i swojej matki Euniki (2 Tym. 1:5). Wiemy, że oznaczało to przynajmniej nauczanie treści „świętych pism”, które obdarzyły go „mądrością ku zbawieniu przez wiarę w Jezusa Chrystusa” (2 Tym. 3:15). Dojrzałe kobiety, które mogą służyć, nauczać i prowadzić w uczniostwie, są niezbędne w każdym „zdrowym” kościele. Czasami kobiety, takie jak Pryscylla są nawet używane przez Boga, aby pomóc tak wpływowym mężczyznom jak Apollos, i „dokładniej wyłożyć drogę Bożą” (por. Dz. Ap. 18:26).

4. Jako wierne ewangelistki

Chociaż fragment z Listu do Filipian 4:2-3 jest napomnieniem, Paweł jasno mówi, że zarówno Ewodia, jak i Syntycha „dla ewangelii razem ze mną walczyły wespół z Klemensem i z innymi współpracownikami moimi”. Był to wysiłek ewangelizacyjny, który przyniósł owoc dzięki wiernej służbie tych kobiet.

Do tych szeregów możemy dołączyć Lidię, a nawet kobietę przy studni z Samarii, jako pierwszą, która przyniosła ewangelię swojej rodzinie i okolicznym miasteczkom. Jednym z najdobitniejszych przykładów jest Maria Magdalena, którą Jezus wybrał na pierwszego świadka swojego zmartwychwstania. Jej powierzono zadanie niesienia dobrej nowiny uczniom w ten pierwszy poranek wielkanocny (Jana 20:18).

5. Jako odważne partnerki

Rzymian 16:3-4 ponownie wspomina o Pryscylli i Akwili, tym razem jako o „współpracownikach”, którzy „szyi swej nadstawili” dla ewangelii. Po tym następuje pochwała Junii w 16:7, która tak blisko współpracowała z Pawłem, że cierpiała jako „współwięzień”. To ekstremalne zobowiązanie, które dowodzi, że Paweł nie miał nic przeciwko temu, by kobiety były u jego boku podczas niebezpiecznej misji dla ewangelii. Kończy List do Rzymian ciepłymi i osobistymi pozdrowieniami, głęboko wdzięczny za służbę i poświęcenie kobiet.

6. Jako empatyczne opiekunki

Jezus często przebywał w towarzystwie kobiet, które „chodziły za nim i posługiwały mu”, w tym Marii Magdaleny, Marii – matki Jakuba młodszego i Józefa, oraz Salome (Mar. 15:40-41). Kobiety stanowiły strukturę wsparcia Jego służby.

W 1 Liście do Tymoteusza 3:8,12 słowo „słudzy” jest tłumaczone jako „diakon”. Niektóre z tych kobiet pojawiają się ponownie w Marka 16, kiedy przybywają, aby służyć Panu, namaszczając Jego ciało po ukrzyżowaniu. Pod koniec Listu do Rzymian czytamy również o mężczyźnie Rufie, który miał niezwykłą matkę (i ojca, który niósł krzyż Jezusa). Paweł mówi, że matka Rufa była jak matka dla niego (Rzym. 16:13). Tabita była prawdopodobnie także taką kobietą, której życie „wypełnione było dobrymi i miłosiernymi uczynkami” (Dz. Ap. 9:36).

7. Jako wzory godne naśladowania

Pobożne kobiety w Kościele są powołane do nauczania młodszych kobiet (Tyt. 2:3-5). Mamy nawet biblijne wzorce ilustrujące ten cel (1 Piotra 3:4-5). Znamy kobietę opisaną w 31 Księdze Przysłów, archetyp kobiecego charakteru i dzielności. Jednak nawet zwyczajna wierność kobiet napełnionych Duchem może przynieść wielopokoleniowe korzyści.

Kobietom nigdy nie wolno lekceważyć wartości okazywania charakteru godnego naśladowania. Ciało Chrystusa jest wspólnotą świadomie wychowującą następne pokolenia, a kobiety odgrywają kluczową rolę w tym świętym powiernictwie.

Wniosek

Kościoły oparte na zdrowej biblijnej nauce powinny zachęcać kobiety do jeszcze większego doskonalenia się w tym, co zostało opisane w Piśmie Świętym, a co zostało już wykonane. Bóg objawił się w ludziach, stworzonych na Jego podobieństwo. Niektóre cechy są bardziej widoczne u mężczyzn, inne u kobiet. Jeśli kościół to zidentyfikuje, wzmocni i będzie to manifestować, wtedy nasze kościoły będą zdrowsze, ponieważ obraz Boga będzie jaśniej świecił we wszystkich Jego dzieciach.

Wykorzystano za zgodą 9Marks

Przypisy

  1. Słowo prorokini nie sugeruje, że Anna przepowiadała przyszłość lub że otrzymała specjalne objawienie od Boga. Oznacza po prostu kobietę, która ogłaszała Słowo Boże. Anna mogła być nauczycielką Starego Testamentu nauczającą inne kobiety. Została nazwana prorokinią, ponieważ jej zwyczajem było głoszenie prawdy Słowa Bożego innym. Ten dar głoszenia Bożej prawdy ostatecznie odegrał ważną rolę w posłudze, z której najlepiej została zapamiętana. – przyp. redakcja EWC
Udostępnij!
    Dołącz!
    Wpisz swój e-mail, aby co dwa tygodnie otrzymywać najnowsze materiały EWC.