Ewangelia w Centrum ma na celu wyposażać wierzących, pastorów i nauczycieli w materiały pomagające prowadzić życie i służbę skoncentrowane na Ewangelii.
Nauka embriologii dowodzi, że od najwcześniejszych etapów rozwoju jesteś odrębną, żywą i pełną istotą ludzką. Nie powstałeś z embrionu; byłeś embrionem.
1. Zwolennicy pro-life przedstawiają formalne uzasadnienie swojego stanowiska
Argumentacja ta jest podsumowana w następującym sylogizmie:
- Założenie 1: Umyślne zabicie niewinnej istoty ludzkiej jest złe.
- Założenie 2: Aborcja umyślnie zabija niewinną istotę ludzką.
- Wniosek: Aborcja jest zatem zła.
2. Zwolennik pro-life jest w stanie obronić ten sylogizm w 1 minutę lub mniej
“Jestem za życiem, ponieważ nauka embriologii dowodzi, że od najwcześniejszych etapów rozwoju jesteś odrębną, żywą i pełną istotą ludzką. Nie powstałeś z embrionu; byłeś embrionem. To prawda, byłeś niedojrzały i musiałeś się rozwinąć, ale to, kim jesteś, nie podlega wątpliwości. Nie istnieje różnica między embrionem – którym byłeś kiedyś, a osobą dorosłą, którą jesteś dzisiaj – która usprawiedliwiałaby zabicie cię na tym wcześniejszym etapie rozwoju. Różnice w rozmiarze, rozwoju, środowisku i byciu zależnym nie są dobrymi powodami do zabicia cię ani wtedy, ani teraz”.
3. To, że aborcja jest umyślnym zabójstwem niewinnej istoty ludzkiej, przyznaje wiele osób wykonujących i broniących tę praktykę
Zwolennik aborcji Warren Hern pisze: “Osiągnęliśmy etap w tej konkretnej technologii [aborcji metodą D&E], w którym nie ma możliwości zaprzeczenia aktowi zniszczenia. Dzieje się to na naszych oczach. Uczucie rozczłonkowania przepływa przez kleszcze jak prąd elektryczny”. Feministka Camille Paglia szczerze przyznaje, że “aborcja jest morderstwem, eksterminacją bezsilnych przez potężnych. Większość liberałów nie chce zmierzyć się z etycznymi konsekwencjami swojego poparcia dla aborcji, która prowadzi do unicestwienia konkretnych jednostek, a nie tylko zlepku nieczułej tkanki”. Feministka Naomi Wolf nazywa aborcję ludzkiego płodu “prawdziwą śmiercią”.
4. Biblia jest pro-life, nawet jeśli nie pojawia się w niej słowo “aborcja”
Pismo Święte wyraźnie mówi, że wszyscy ludzie mają wartość, ponieważ noszą obraz swego Stwórcy (Księga Rodzaju 1:26-28; List Jakuba 3:9). Posługując się językiem niereligijnym, oznacza to, że ludzie są wartościowi ze względu na to, kim są, a nie ze względu na funkcję jaką pełnią. Ludzie są wartościowi po prostu dlatego, że są ludźmi.
Ponieważ noszą oni obraz Boga, przelewanie niewinnej krwi jest surowo zabronione (Księga Wyjścia 23:7; Księga Przysłów 6:16-19; Ewangelia Mateusza 5:21). Aborcja jest świadomym zabójstwem niewinnej istoty ludzkiej. Zatem fragmenty Pisma Świętego, które zabraniają przelewania niewinnej krwi, odnoszą się zarówno do nienarodzonych, jak i do każdej innej niewinnej istoty ludzkiej.
5. Rzekome milczenie Biblii na temat aborcji nie oznacza, że jej autorzy akceptowali tę praktykę
W czasach biblijnych zakaz aborcji był praktycznie zbędny. W kulturze, w której dzieci są darem, a bezpłodność przekleństwem, i w której los narodu zależy od tego, czy rodzice mają dużo dzieci, aborcja jest czymś nie do pomyślenia.
6. Głoszenie na temat aborcji nie odwraca uwagi od odpowiedzialności lokalnego kościoła w kontekście Wielkiego Posłannictwa, ale stanowi jego integralną część
- Założenie pierwsze: W Wielkim Posłannictwie Chrystus nakazał Kościołowi czynić uczniami.
- Założenie drugie: Sposobem, w jaki czynimy uczniami, jest “nauczanie ich przestrzegania” Jego przykazań.
- Założenie trzecie: Jednym z tych przykazań jest zakaz przelewania niewinnej krwi.
- Założenie czwarte: Aborcja jest przelewaniem niewinnej krwi.
- Wniosek: Zatem głoszenie na temat aborcji nawiązuje do zadań wynikających z Wielkiego Posłannictwa, które zostało dane lokalnemu kościołowi.
7. Stanowisko pro-life nie opiera się na osobistym punkcie widzenia
Twierdzenie, że tylko kobiety mogą wypowiadać się na temat aborcji jest błędem ad hominem – czyli atakowaniem osoby, a nie argumentów, które przedstawia. Rodzi to również problematyczne pytanie: które kobiety mają prawo się wypowiadać?
Nawet wśród feministek popierających aborcję nie istnieje jednomyślność w tym temacie. Feministka Naomi Wolf nazywa aborcję “prawdziwą śmiercią”, podczas gdy feministka Katha Pollitt uważa, że nie różni się ona niczym od odkurzania domu. Krótko mówiąc, chociaż perspektywa płci w temacie aborcji pomaga nam zrozumieć osobiste doświadczenia, nie zastąpi ona racjonalnych dociekań. Musimy przedstawiać argumenty i ich bronić. Co więcej, kobiety pro-life używają tych samych argumentów, co mężczyźni pro-life.
8. Chrześcijanie pro-life przedstawiają lepszą historię o równości
Czy każdy człowiek ma równe prawo do życia, czy tylko niektórzy je posiadają ze względu na pewne cechy, które mogą pojawić się i zniknąć w ciągu naszego życia? Stanowisko proaborcyjne podważa równość ludzi. Oznacza to, że jeśli człowiek ma wartość tylko ze względu na pewną rozwiniętą cechę, taką jak samoświadomość, której nikt z nas nie podziela w takim samym stopniu, to wynika z tego, że ponieważ cecha ta występuje w różnym stopniu, to podstawowe prawa człowieka również występują w różnym stopniu.
Zatem ludzka równość jest mitem!
Z teologicznego punktu widzenia o wiele rozsądniej jest argumentować, że chociaż ludzie różnią się od siebie pod względem stopnia rozwoju, to jednak są sobie równi, ponieważ mają wspólną ludzką naturę stworzoną na obraz Boga.
9. Zdjęcia ofiar aborcji zmieniają narrację
Jak zauważył Gregg Cunningham, kiedy pokazuje się zdjęcia z aborcji to “aborcja protestuje przeciwko sobie”. List do Efezjan 5:11 mówi: “I nie miejcie nic wspólnego z bezowocnymi uczynkami ciemności, ale je raczej strofujcie”. Praktycznie każdy odnoszący sukcesy ruch reform społecznych od zarania XX wieku wykorzystywał przerażające obrazy, aby pokazać zło, którego same słowa nie są w stanie wyrazić.
Niepokojące zdjęcia zmieniają odczucia ludzi do aborcji, podczas gdy fakty i argumenty mogą zmienić ich sposób myślenia. Oba te elementy są niezbędne do zmiany zachowania. Nasi przeciwnicy to przyznają. “Kiedy ktoś trzyma model sześciomiesięcznego płodu i parę nożyczek chirurgicznych, my mówimy ‘wybór’ i przegrywamy” – pisze feministka Naomi Wolf.
10. Lekarstwem na poczucie winy po dokonaniu aborcji nie jest ucieczka, ale przebaczenie
Zdjęcia z dokonanej aborcji to bolesny widok. Jednak wykorzystane we właściwy sposób, przygotowują scenę dla dobrej nowiny ewangelii, która jako jedyna uzdrawia nas z grzechu. Zdjęcia sprawiają, że grzech staje się namacalny, dzięki czemu mogę użyć słów, aby przynieść ukojenie i nadzieję.
Kobiety i mężczyźni, którzy zdecydowali się na aborcję, nie potrzebują wymówek, ale wymiany: potrzebują sprawiedliwości Chrystusa w zamian za ich grzeszność. Podobnie jak wszyscy grzesznicy, którzy dostąpili przebaczenia, tak też ci, którzy dokonali aborcji, mogą doświadczyć przebaczenia i żyć w pewności, że Bóg akceptuje ich na podstawie sprawiedliwości Chrystusa, a nie ich własnej.
© EWC & Crossway